W rozdziale siódmym „Wprowadzenia do permakultury” jej twórca, Bill Mollison pisze: „Obecność kotów jest niepożądana, bo mają zdecydowanie szkodliwy wpływ na życie małych zwierząt (ptaków, jaszczurek, żab etc.). Na przedmieściach żaby i jaszczurki mogłyby wyraźnie obniżyć liczbę owadzich szkodników, gdyby nie było tam kotów.” Przy wielu innych okazjach Mollison podkreślał, że w permakulturowych systemach nie ma miejsca dla kotów. Czy na pewno? Czy koty można jakość „wpleść” w projekt permakulturowy z korzyścią dla Ziemi i Ludzi? Postaram się odpowiedzieć na to pytanie i być na tyle obiektywny, na ile może być właściciel kota 😊
Czytaj dalej Koty w permakulturzeArchiwum kategorii: Felieton
Biomimikra – dyscyplina bliska permakulturze
Biomimikra, zwana też biomimetyką lub bioniką, ma wiele znaczeń w zależności od tego, z kim się rozmawia. Zawsze jednak jest to nauka, która podpatruje przyrodę po to, aby znaleźć inspirację do innowacji i wynalazków, których natura już dawno dokonała, a my jeszcze nie.
W medycynie bionika to zastępowanie lub wspomaganie części ciała lub organów urządzeniami zbudowanymi na wzór oryginałów, w wojsku to sonar i radar skonstruowane na wzór delfinów i nietoperzy, a w permakulturze, to nasza ulubiona nauka o wzorcach w nieco innym jednak ujęciu, niż jesteśmy do tego przyzwyczajeni.
Zanim przejdziemy do konkretów, przyjrzyjmy się biomimikrze w szerszym kontekście.
Felieton na koniec roku – dlaczego musimy odejść
Wielu z nas było pierwszymi. Przecierało szlaki. Żmudnie i mozolnie zdobywało nowy teren, przyczółek po przyczółku. Na początku szło opornie, ale chyba opór został przełamany. Teraz przez wyłom, którego dokonaliśmy, wlewa się nowa fala o zasięgu dużo większym, niż ten, jaki nam dane było zdobyć. Wydaje się, że nasz czas minął, pora więc odejść.
Czytaj dalej Felieton na koniec roku – dlaczego musimy odejśćZawrotna kariera słowa ekosystem, czyli o co tu chodzi naprawdę.
W dzisiejszych czasach słowo „ekosystem” odmieniane jest przez wszystkie przypadki i często nadużywane. Niedługo zapewne, zmieni ono znaczenie w podobny sposób, jak znaczenie zmieniły słowa ekolog i ekologiczny. Ogródkowi ekolodzy mówią o ekosystemach na swoich grządkach, tworząc je z tektury i obornika, obsadzając marchewką. Warto zadać sobie pytanie – czym tak naprawdę jest ekosystem? Jak patrzymy na podstawowe strategie ekosystemowe w permakulturze? Postaram się to w skrócie opisać poniżej.
Czytaj dalej Zawrotna kariera słowa ekosystem, czyli o co tu chodzi naprawdę.„Wszystko” o ściółkowaniu
Ściółkowanie to temat budzący wiele kontrowersji i często nierozumiany. Spróbujmy przyjrzeć mu się bliżej w kontekście permakultury i naszego permakulturowego ogrodu czy siedliska.
Zacznijmy może od ustalenia, o czym my tu tak naprawdę rozmawiamy – czym jest ściółkowanie?
Ściółkowanie jest to działanie polegające na przykryciu wierzchniej warstwy gleby dowolnym materiałem, zwykle (choć nie zawsze) zwanym ściółką.
Wzorce w praktyce – drogi i ścieżki.
Wzorce w permakulturze, to temat trudny. Wielu odbiera go jako niepraktyczny, a nawet z lekka niepoważny. Spróbujmy spojrzeć na stronę praktyczną stosowania wzorców, na przykładzie planowania dróg i ścieżek w ogrodzie i siedlisku permakulturowym.
Czytaj dalej Wzorce w praktyce – drogi i ścieżki.„Wszystko” o koprolitach, czyli pożytki z kupy dżdżownic.
Spacerując po żyznej ziemi wprawne oko dostrzeże setki małych otworków, w pobliżu których spoczywają małe, czarne lub brązowe gruzełkowate piramidki. To koprolity, czyli odchody dżdżownic. Nazywane przez ogrodników „czarnym złotem”, są produkowane na masową skalę w hodowlach dżdżownic i dziś zajmiemy się dokładnie tymi odchodami i pożytkami z nich płynącymi.
Czytaj dalej „Wszystko” o koprolitach, czyli pożytki z kupy dżdżownic.Ogrodnictwo a Księżyc
Od zarania dziejów Księżyc fascynował człowieka i od zarania dziejów, przypisywano mu najrozmaitsze moce. Od Maorysów w Oceanii, poprzez wyznawców naszej Dziewanny (patronki natury) i jej oblubieńca Księżyca (patrona wód), po dawnych Celtów na Wyspach Brytyjskich, dawne ludy wierzyły, a i współcześni wierzą, że Księżyc wywiera istotny wpływ na wzrost roślin. W swojej „Historii naturalnej” rzymski historyk i pisarz Pliniusz Starszy umieścił wiele rad dotyczących związku terminu siewu z fazami Księżyca, a dziś my możemy zakupić rozmaite kalendarze księżycowe wskazujące nam najlepsze dni dla poszczególnych prac w ogrodzie.
Czytaj dalej Ogrodnictwo a KsiężycBłędy w permakulturze i permakulturowym ogrodnictwie.
„Nie popełnia błędów tylko ten, kto nic nie robi” – mówi znane powiedzenie, więc i my, zajmując się permakulturą, błędów nie unikniemy. Warto jednak uczyć się na błędach innych i nie popełniać tych doskonale znanych i opisanych. Poza tym, znacznie fajniej jest wymyślać własne😉 Porozmawiajmy więc o błędach w projektowaniu permakulturowym, a szczególnie o tych, jakie łatwo popełnić projektując permakulturowy ogród.
Czytaj dalej Błędy w permakulturze i permakulturowym ogrodnictwie.Permakulturowa gildia drzewa owocowego
Gildie większości z nas kojarzą się ze średniowieczem, kupcami lub z grami RPG. Gildia to termin określający stowarzyszenie osób utworzone we wspólnym celu, takie jak cech kupiecki czy, o zgrozo, gildia złodziei. Czym jest jednak gildia permakulturowa, dlaczego warto ją zakładać i jak się do tego zabrać? O tym postaram się opowiedzieć na przykładzie gildii drzewa owocowego.
W permakulturze, gildią nazywamy zespół organizmów żywych, które współpracują ze sobą czerpiąc z tej współpracy korzyści. Każdy z elementów wchodzących w skład gildii posiada jakieś unikalne zdolności lub pełni jakieś przydatne dla innych elementów funkcje, czym wnosi swój wkład do ich wspólnoty. To właśnie te funkcje są najistotniejsze w permakulturowym spojrzeniu na gildie i w ich projektowaniu.
Czytaj dalej Permakulturowa gildia drzewa owocowego